Przed wojną większość handlu zagranicznego kraju odbywała się przez morskie porty Ukrainy. Odessa, Mykolajów, Cherson i Mariupol łączyły ukraińskie przedsiębiorstwa z rynkiem światowym. Przez morskie bramy eksportowano 70% wszystkich towarów z kraju. Jednak stawka postawiona na porty okazała się dla Ukrainy zgubnym żartem.
Wojna całkowicie zmieniła całą logistykę. Pierwsze skutki rosyjskiej inwazji odczuła branża lotnicza, a następnie większość morskich portów zostało zatrzymanych. Handel zagraniczny kraju w dużej mierze przestawił się na połączenia kolejowe, a eksportowe możliwości Ukrainy spadły o ponad połowę. To miliardy potencjalnych dochodów.
Jak działania wojenne zmieniły trasy handlowe dla Ukrainy i co utrudnia zwiększenie importu i eksportu? A także dlaczego nie można zastąpić transportu morskiego transportem kolejowym i drogowym?
O tym opowiadał współwłaściciel ZAMMLER GROUP, Viktor Szevczenko, w wywiadzie dla portalu internetowego LIGA.net.
Pełny tekst wywiadu można przeczytać w sekcji LIGA.BIZNES pod linkiem.