Wyniki szeroko zakrojonego badania opinii eksporterów przedstawił w kolumnie „Ekonomicznej Prawdy” Viktor Shevchenko, współwłaściciel grupy logistycznej ZAMMLER. Pan Shevchenko przewodniczy również Komitetowi Wsparcia Eksportu i Inwestycji Kijowskiej Izby Przemysłowo-Handlowej. Dlatego bierze czynny udział we wszystkich projektach, w których lobbowane są interesy ukraińskich firm dostarczających swoje produkty za granicę.
Procesy te wiążą się jednak z szeregiem trudności: w ubiegłym roku nasze firmy znacznie straciły na eksporcie. Na przykład metalurgia stracili 12 procent. Eksporterzy odzieży, obuwia i tekstyliów – dziewięć. Co dokładnie przeszkodziło w eksporcie naszych towarów – tego dowiedzieliśmy się dzięki badaniu przeprowadzonemu przez Komitet Wsparcia Eksportu i Inwestycji Kijowskiej Izby Przemysłowo-Handlowej. W badaniu wzięły udział 124 firmy działające na rynkach UE, USA, Afryki i Azji. Zidentyfikowały pięć powodów, które utrudniają życie eksporterom.
Do kluczowych należy biurokracja: opóźnienia w uzyskaniu zezwoleń i przejściu procedur celnych. Ale, według Viktora Shevchenki, biurokracją często wyjaśniają… niekompetencję pracowników firm, którzy odpowiadają za dokonanie odpowiednich czynności. Jak sprostać temu problemowi i co jeszcze utrudnia ukraiński eksport – przeczytaj o tym w artykule pod linkiem.